W programie imprezy

Pokazy slajdów z naszych wypraw i wyjazdów. Członkowie naszego koła przewodnickiego w tym roku odwiedzili wiele ciekawych zakątków i chcą się podzielić swoimi wrażeniami. Podczas prezentacji przeniesiemy się na wysokie szczyty Himalajskie , odbędziemy ciekawe trekkingi ( Ladhak , Langtang Dhaulagiri ) , odwiedzimy Spitsbergen , Czarnogórę, Hiszpanię …, zobaczymy na czym polega życie kursowe w naszym kole.

Podczas Beskidzkiego Slajdowiska zobaczymy filmy z kolekcji Pana Jerzego Porębskiego (activelife.dvd.pl).

  • „Na każde wezwanie Naczelnika”
  • „Wysokie Tatry – dziki świat zastygły w czasie”
  • „Cisza nad obłokami – medytacja tatrzańska”
  • „Największe tragedie” – film z kolekcji – Polskie Himalaje

Ponadto zobaczymy także:

  • „World heritage Nepal” – Światowe dziedzictwo Nepalu
  • „Sherpas – The True Heroes of Mount Everest”
  • Amatorskie filmy z wyprawy na Khan Tengri oraz z trekkingu dookoła Dhaulagiri

To nie wszystkie nasze propozycje slajdowo – filmowe , z pewnością do tej listy dojdzie parę ciekawych pozycji. Szczegółowy plan naszych pokazów zostanie przekazany droga mailowa na parę dni przed imprezą.

W sobotni wieczór zapraszamy do udziały w licytacji na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Pełna lista przedmiotów które zamierzamy oddać w dobre ręce znana będzie na parę dni przed imprezą. Już teraz zapraszamy do licytacji : pamiątkowego plakatu z III Wyrypy Beskidzkiej z podpisami wszystkich uczestników , kolekcji filmów activelife , zestawu płyt z muzyką buddyjską , kalendarza z podpisami nepalskiej rodziny , zdjęć laureatów konkursu fotograficznego , książek z autografami autorów. Podczas sobotnich pokazów pośród wszystkich uczestników rozlosujemy skromne upominki. Natomiast po licytacji zapraszamy do wspólnych tańców do białego rana.

Spotykamy się 7 – 9 stycznia 2011 roku w Istebnej, w schronisku Zaolzianka. Strona schroniska – http://zaolzianka.pl.

Uwaga! Konkurs fotograficzny – najzabawniejsze zdjęcie z podróży

Po raz pierwszy ogłaszamy fasolkowy konkurs na najzabawniejsze zdjęcie z podróży. Prosimy Was o wysyłanie najlepszych pod tym względem zdjęć z waszych tegorocznych zasobów, obecność autora na Fasolce obowiązkowa. Jury w składzie: sztab organizacyjny Fasolki wybierze 3 najlepsze zdjęcia , spośród których głosowanie publiczności wyłoni zwycięzcę. Wyłonione przez Jury 3 zdjęcia zostaną wydrukowane i będą licytowane na rzecz WOŚP. Dla zwycięzców atrakcyjne nagrody książkowe oraz podziw publiczności :) Nadesłane zdjęcia pozostają własnością autora. Za treści prezentowane na zdjęciu odpowiada autor. Zdjęcie ( tylko jedno ) należy wysłać do 31 grudnia 2010 na adres –

markoblondi@poczta.onet.pl

Zdjęcie należy opisać : tytuł zdjęcia, imię i nazwisko autora , kiedy i gdzie było zrobione. Konkurs przeznaczony jest wyłącznie dla osób biorących udział w Beskidzkim Slajdowisku – Fasolka 2010. Sztab organizacyjny imprezy także może brać udział w konkursie. Zapraszamy do wspólnej zabawy.

Sprawy finansowe

Składka na imprezę

18 zł – dla osób związanych z Studenckim Kołem Przewodników Beskidzkich ( przewodnicy , sympatycy , aktualny kurs )

28 zł – dla pozostałych uczestników

Składka na imprezę zawiera : tradycyjną fasolkę po bretońsku z chlebem , napój z przymrużeniem oka , słodki poczęstunek , herbata , kawa.

Noclegi

18 zł jeden nocleg bez pościeli

10 zł jeden nocleg na podłodze ( noclegu zastępczego na podłodze udzielamy w przypadku wyczerpania miejsc na lóżkach

7 zł – koszt wypożyczenia pościeli

Zapisy na imprezę oraz rezerwację noclegów wyłącznie drogą elektroniczną – Marek Bytom –

markoblondi@poczta.onet.pl

Fundatorem upominków sa nastepujace firmy : Activelifedvd, Gazeta Górska , Magazyn Górski , Magazyn Góry, Magazyn Extremium , Telewizja Travel Channel, Wydawnictwo Eko – Kapio, Wydawnictwo Demart, Wydawnictwo G +J Polska , National Geographic Polska , Bezdroża , Pajak , Ceneria.

Ciekawostki o naszych filmach

„Największe tragedie” – film z kolekcji „Polskie Himalaje”

Film jest hołdem złożonym przez autora, Janusza Kurczaba, jego kolegom, którzy zostali w Himalajach na zawsze. To opowieść o miłości do gór silniejszej niż strach, o odwadze, poświęceniu, a czasem i tragicznej bezmyślności. Śmierć jest często powodowana prostymi błędami, brakiem profesjonalizmu kierownika wyprawy. Czasem ginie himalaista, który wyruszył na samotną wyprawę, czasem zespół wraca po prostu w mniejszym składzie. Opowieść o tych ciężkich chwilach robi wielkie wrażenie, które potęguje film dołączony na płycie DVD, przepełniony klimatem zadumy. Znalazły się na nim niepublikowane jeszcze sceny z pogrzebu Andrzeja Czoka i obrazy z bazy pod K2 założonej w tragicznym 1986 r. Ta jedna góra pochłonęła wtedy aż 13 ofiar, z których większość należała do czołówki światowego himalaizmu. To zdjęcia wybitnych polskich himalaistów, m.in. Dobrosławy “Mrówki” Miodowicz-Wolf oraz Wojciecha Wróża.

„Na każde wezwanie Naczelnika”

Ten film to zamknięta w pigułce historia jednej z najekskluzywniejszych i najbardziej legendarnych formacji ratowniczych w kraju. Oficjalna data powstania TOPR to 29 października 1909 r. Wjeżdżając wyciągiem krzesełkowym na Kasprowy Wierch rozpoczynamy ponadgodzinną, barwną, wyprawę w Tatry i jednocześnie podróż w stuletnią historię TOPR-u. Wydaje się, że trudno znaleźć wdzięczniejszy temat dla dokumentu – piękno polskich gór, wyrazistość historycznych i współczesnych postaci ratowników, legenda bohaterstwa, groza przepaści, bliskość śmierci, radość ocalonych, smutek rodzin ofiar składają się na wiek obecności błękitnego krzyża w Tatrach. Jest tylko jedno pytanie jak zamknąć to wszystko w 75 min. filmie. Filmie, który ma pokazać nie tylko ludzi i góry ale utrwalić wspomnienia weteranów, oddać hołd tym, którzy odeszli i pokazać teraźniejszość, tak inną od pierwszych lat TOPR-u, gdy konopna lina i niesiony na ramionach bambus, pod którym podwieszano ciało rannego, stanowiły jedyny sprzęt ratowników. Niewykonalne. A jednak się udało.

„Cisza nad obłokami – medytacja tatrzańska”

Z wolnością uzyskaną na szczycie góry nie pozwolisz nikomu sobą zawładnąć. Cisza nad obłokami. Nad obłokami czujesz tajemniczą łączność z wszechświatem… To jak uderzenie wyzwalające duszę abyś mógł poczuć cały górski świat. Świat, który u ludzi dziwnie intensyfikuje siły fizyczne i duchowe, energię naturalną i ponadnaturalną, uwalnia to, co drzemie w naszych głębiach… To, co jest podstawą wiary we własne siły… To, co po zejściu w doliny pozwala kroczyć z podniesioną głową i świeżą krwią w żyłach.

„Wysokie Tatry – dziki świat zastygły w czasie”

Stara słowacka legenda mówi: Kiedy Bóg stworzył ziemię, rozdzielił Aniołom piękno, aby go roznieśli w świecie. Najmłodszy z nich skrócił sobie drogę przez góry. Nie mógł jednak obciążony lecieć wysoko. Zawadził o jeden z ostrych szczytów i całe piękno rozsypało się po okolicznych dolinach. Starzy Słowianie nadali dzikim i baśniowym górom nazwę Tatry. Dzisiaj wiemy, że są najmniejszymi wysokimi górami w świecie. Spróbujcie z nami ostrożnie zajrzeć do ich królestwa. Cicho się rozejrzeć i pozwolić swoim myślom unieść się majestatem przyrody. Być może zrozumiecie, że na tym świecie wszystko zależy od wszystkiego. Być może zrozumiecie również swoją odpowiedzialność za trwanie dzikiego świata, który musi dla kolejnych pokoleń pozostać zamarznięty w czasie. Każdy kto odwiedza Tatry, poznaje miejsca, które napełniają człowieka Prawdziwym Pięknem. Widzimy i czujemy wszystkimi zmysłami coś czego nie możemy ogarnąć rozumem. Czujemy cudowne współbrzmienie kolorów i form z wnętrzem każdego detalu, wielkość obszaru przez kogoś lub coś uporządkowanego i doskonale stworzonego, od mistycznej przestrzeni po najmniejszy drobiazg wymykajacy się się możliwościom rejestracji przez nasze oko. Jak to zrozumieć? Nie jest to możliwe.

Pozdrawiam

Marek Bytom