-
Gorczański Genesis…
Gorce – co kryje się pod tą enigmatyczną nazwą pasma Beskidów Zachodnich, którego najwyższym szczytem jest Turbacz? Etymologia nazwy najprawdopodobniej związana jest ze staropolskim „gorzeć”. Słowo to, oznaczające płonąć, palić, ma związek z dawnym sposobem otrzymywania polan na grzbietach gór przez wypalanie lasu. Rozpalone zostały również serca kursantów SKPB w długi listopadowy weekend, kiedy to mieli okazję przekonać się osobiście jak piękne i imponujące jest to pasmo Beskidów. Pieczę nad całością wyprawy trzymała Agnieszka Wszołek, zakochana w Gorcach bezgranicznie.
-
Szlakiem Chatkowym, „Percią Kursantów” i bez szlaku, czyli Kurs Półtora w Czeretnikach
Ostatni weekend października kursanci Kursu Półtora spędzili w Paśmie Pewelsko-Krzeszowskim, nabierając doświadczenia w prowadzeniu grupy i snuciu górskich opowieści, czemu uważnie przyglądał się doświadczony duet: Krzysiek „Slayer” Słaby i Wojtek „Pulpi” Sitko. Jak się przekonaliśmy, Przewodnicy zaplanowali dla nas trasy z niejedną niespodzianką.
-
Beskid Mały jest… ciekawy!
Gdy myślę o Beskidzie Małym, to przychodzi mi do głowy jedno słowo „niepozorny”. Taki właśnie mały, taki trochę nijaki, taki „spoko na spacer, ale zasadniczo nic wymagającego”… oj, jakże szybko miało się to zweryfikować.
-
Ostatnia Miastówka kursu Kolejkowego
Do daty końcowego egzaminu wewnętrznego został już tylko niecały miesiąc. Rzeczywistość kursanta w tym czasie, to ciągłe robienie czegoś po raz ostatni. Ostatni wykład, ostatni egzamin, ostatni wyjazd…
-
W mokrych butach i z psem,
czyli o wyjeździe w Beskid Śląski kursu 2024/2026
Ekipa najmłodszego kursu na Stożku -
Pierwsze Bacowanie kursu najmłodszego
Czy siedzieliście kiedyś przy jednym ognisku z dziewczyną zbójnika oraz rycerzem, którego bracia śpią pod Giewontem, a za waszymi plecami przechadzał się święty Mikołaj? Nie? A takie rzeczy działy się podczas 46. Jesiennego Bacowania na Jasieniu. Jednakże zacznijmy od początku…
To tutaj od prawie 50 lat odbywa się słynne Bacowanie na Jasieniu